-->

niedziela, 12 stycznia 2014

Czy dane z rynku pracy były na prawdę złe - Podsumowanie Tygodnia 02 2014

Hej

Chciałbym na początku przypomnieć, że wciąż możecie nadsyłać swoje propozycje tematów, które chcielibyście żebym poruszył na blogu. Jak zapowiedziałem na początku roku (Tu kliknij po więcej szczegółów) spośród nadesłąnych propozycji do końca stycznia wybiorę jedną i opublikuję artykuł lutym. Propozycje można zostawić w komentarzach poniżej lub wysłać bezpośrednio do mnie na maila iceq.uk(at)gmail.com


W zeszłym tygodniu osiągnąłem wynik 2.71%. Skumulowany zysk od początku publikowania portfela to 2.82%. Wciąż próbuję przejść na grę bardziej średnioterminową więc zmiany portfela nie będą tak częste.

Najważniejsze fakty/wydarzenia ostatniego tygodnia:

  • Ilość nowych miejsc pracy utworzonych poza sektorem rolniczym w grudniu to 74 tysiące
  • Stopa bezrobocia w USA w grudniu to 6.7%
  • Głosowanie w Senacie o zatwierdzeniu Janet Yelen jako szefa FED
  • Gulf Petroleum - Spółka notowana na rynku AIM w Londynie rozpoczęła eksport ropy na międzynarodowy rynek.


Europa:
Właściwie w Europie nic ciekawego się nie zdarzyło, ale warto odnotować, że giełda w Austrii tak dokładnie w Austrii jest jak do tej pory najsilniejszym rynkiem świata w 2014 roku. Jaki z tego wniosek? Otóż taki, że strefa Euro ożywa i coraz więcej krajów będzie miało silne wzrosty na giełdach w tym roku. Polska ma ogromną szansę dołączyć do grupy tych krajów.

Azja:
Praktycznie wszystkie kraje azjatyckie rozpoczęły 2014 rok od spadków. Najgorsze są Chiny, gdzie dane są coraz gorsze i wzrost gopodarczy zwalnia i bessa trwa.

Ameryka:
Wciąż jesteśmy bardzo blisko szczytów. Tak to prawda dane o nowych miejscach pracy były złe. Można to interpretować dwojako. W gospodarce zaczyna się robić źle i wzrost gospodarczy zwalnia lub to, że FED będzie bardzo ostrożny z kolejnymi ograniczeniami skupu aktywów i w ten sposób więcej QE będzie dalej pompować hossę w USA. Nawet jeżeli założymy, że dane były złe to jeden zły odczyt o niczym nie przesądza trzeba poczekać na potwierdzenie. 


Poniżej zamieszczam zrzut moich otwartych pozycji.




Podaj dalej, polub lub udostępnij artykuł na facebook’u. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

2 komentarze:

  1. Witaj,

    Sama liczba nowych miejsc pracy była niska, aczkolwiek trzeba zwrócić uwagę na to, ze stopa bezrobocia spadła do 6.7% !!!, a przypomnę ze jednym z celów QE było osiągniecie progi 6.5% (drugi to cel inflacyjny, ale tu bardziej bedą sterować niskimi stopami procentowymi), wiec myśle ze rynek lada chwila zareaguje prawidłowo i zakręci w dół, a dolar zacznie zyskiwać na wartości. Liczba miejsc pracy była bardzo niska, ale w tym przypadku rzeczywiście trzeba brać pod uwagę czynnik pogodowy, bo wiemy jaka zima nastała w Stanach.

    BTW: popatrz jaka bańka tworzy sie na rentowności obligow krajów PIIGS, ze szczególna uwaga na Hiszpanie, gdzie oprocentowanie jest nie dużo większe od oprocentowania USA...

    Pozdrawiam,
    Marcin Kamaj
    Twitter: marcin.kamaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Marcin dzięki, że jak zwykle stoisz na posterunku :) To prawda stopa bezrobocia poszła w dół. Tak również jest prawdą, że zima w USA zrobiła swoje. Jedyne w czym się z Tobą nie zgadzam to to że umocnienie dolara nie spowoduje spadku rynku. Myślę, że będzie odwrotnie umacnianie dolara pomoże wzrostom, ale oczywiście nie mam monopolu na rację więc mogę się mylić

    OdpowiedzUsuń